|
 |
Najważniejszym etapem realizacji Projektu Efektywny Nauczyciel Sztuki Kulinarnej – wdrożenie modelu po Diagnozie początkowej wiedzy i umiejętności Nauczycieli oraz Przygotowaniu Uczestników do praktyk, są same praktyki w kuchniach restauracyjnych i hotelowych. Praktyki w wymiarze 10 dni (80h) odbywają się w kuchniach renomowanych hoteli (5 dni) i restauracji (5 dni). Najlepsi kucharze z całej Polski przyjęli Nauczycieli do swoich kuchni.
Dla większości Uczestników to pierwsze spotkanie z takimi Mistrzami Sztuki Kulinarnej jak Michał Tkaczyk (Hotel Bristol), Sebastian Krauzowicz (Hotel Crocus) czy Dariusz Struciński (Hotel Anders). A doświadczenie i wiedza wszystkich Opiekunów praktyk jest nieoceniona.
Podczas pięciu dni praktyk w kuchni hotelowej każdy praktykant realizuje plan zgodny z Modelowym programem doskonalenia zawodowego. W kuchni hotelowej praktykant codziennie pracuje na innym dziale i tak doskonali swoje umiejętności w: kuchni śniadaniowej, przygotowalni, kuchni zimnej-bankietowej, kuchni gorącej-bankietowej, a nawet w najsłodszym miejscu hotelu - w cukierni. W przypadku kuchni restauracyjnej jest podobnie – praktykant spędzi w kuchni zimnej dwa dni, a w gorącej – trzy.
Nauczyciele mieli szansę przygotować mnóstwo wykwintnych potraw – tournedos, camber z jelenia, tatar z łososia, a nawet sałatki z kwiatów (!).
 |  |
Szef kuchni Hotelu Twardowski w Poznaniu Robert Stelmaszyk z Praktykantami | Pani Ania Borowska podczas praktyki w Hotelu Sheraton w Warszawie |
Nauczyciele nie zwracali uwagi na niedogodności podróży (w kilku przypadkach mieli do pokonania ponad 400km!), bo szansa na pracę z szefami kuchni tak renomowanych restauracji wynagrodziła im ten trud. W samej tylko Warszawie Nauczyciele odbywali praktyki w czterech miejscach: w Hotelu Sheraton, Hotelu Bristol, Restauracji Moonsfera i Restauracji Trattoria Giancarlo. Jednak na tym się nie kończy – Nauczycieli zaprosili do siebie Szefowie kuchni Hotelu Twardowski w Poznaniu, Hotelu Andres w Starych Jabłonkach, Hotelu Crocus w Zakopanem, Restauracji Karczma Jana w Olsztynie, a także sam Adam Chrząstowski z Restauracji Ancora
w Krakowie.
Ale skąd ten cały szum wokół praktyk? Z punktu widzenia nauczyciela, który po ukończenia studiów trafia z sal wykładowych prosto do pracowni gastronomicznej, czyli po prostu do kuchni – musi odnaleźć się w zupełnie nowej roli. Musi stanąć przed młodymi ludźmi, który wybrali ten, a nie inny profil kształcenia by zostać kucharzami i powinien wykazać się umiejętnościami praktycznymi.
A żeby wyszkolić przyszłego kucharza choćby elementarnie nie wystarczą same podręczniki, które w większości prezentują przestarzałą wiedzę kulinarną. Problem ten zauważa Szef kuchni Hotelu Bristol w Warszawie Michał Tkaczyk – Na pewno zgodnie z tym, co da się zaobserwować na przestrzeni ostatnich lat gastronomia w Polsce i na świecie poszła bardzo dużo do przodu, natomiast nasze szkolnictwo uważam, że dalej stoi gdzieś, powiedzmy w latach 60. i 70. (…) Nie jest to wina nauczycieli, bo biorąc udział w kilku projektach podnoszących ich kwalifikacje zawodowe da się zauważyć chęć poznawczą, natomiast brak możliwości rozwoju bierze się głównie z powodu starych projektów nauczania, z problematyki finansowej naszych szkół. (…) Jest to zawód, który wymaga nie tylko teorii, a jednak bardzo dużo praktyki (…).
 |  |
Marzena Szczech z Elbląga i Andrzej Zielaskiewicz – Szef kuchni Restauracji Karczma Jana w Olsztynie | Nauczyciele wraz z pracownikami Restauracji Moonsfera w Warszawie |
O opinie poprosiliśmy również Uczestników projektu. Pani Dorota Malinowska-Koper, nauczycielka ze Szczecina w krótkim wywiadzie powiedziała – (..) jestem po tych praktykach bardzo zadowolona, bo uważam, że każdy nauczyciel, a szczególnie w branży gastronomicznej powinien przejść takie przeszkolenie w kuchni hotelowej i kuchni restauracyjnej – żeby był taki wymóg nawet przez Ministerstwo stworzony, co dwa, trzy lata na przykład, żeby widzieć te nowe trendy, które się zmieniają. Więcej opinii o Projekcie można znaleźć na stronie Projektu w zakładce testymoniale.
W rozmowach z Nauczycielami odbywającymi praktykę w kuchni Hotelu Sheraton najczęściej powtarzały się słowa uznania na temat precyzyjnego rozplanowania działania, podziału obowiązków i szybkiego tempa przygotowania potraw. Wszyscy byli zaskoczeni liczbą wydawanych dań – przygotować bankiet dla ponad 2 tys. gości, to nie lada sztuka! Właśnie dla takich momentów warto było wziąć udział w Projekcie – wcielić się w rolę prawdziwego kucharza. Gwar kuchni i szybkie tempo pracy nie przeszkadzały, ale mobilizowały do oddania z siebie wszystkiego i nie zostawania w tyle wśród innych praktykantów i pracowników.
Nie kryliśmy zaskoczenia, że Nauczyciele tak szybko weszli w rolę prawdziwego pracownika kuchni, co więcej większość naszych Uczestników Projektu wychodziła z inicjatywą, żeby spędzać w kuchniach więcej niż 8 godzin. Opiekunowie praktyk również byli zachwyceni zaangażowaniem Nauczycieli.
Podczas praktyk w kuchniach hotelowej i restauracyjnej nie było miejsca, ani czasu na bezczynność – bezapelacyjnie praktyki były ciężką pracą, która zaowocuje już niedługo, bo z początkiem zbliżającego się roku szkolnego.
Publikowanie, modyfikowanie i kopiowanie zawartości strony lub jej części bez zgody właściciela portalu jest zabronione.