Czy możemy sobie wyobrazić życie bez kawy? Przez długie lata dobra kawa była warta wielogodzinnego stania w kolejkach, a z wycieczek zagranicznych przywoziliśmy całe zapasy aromatycznego produktu. Paczka kawy była niemal namiastką waluty! Tradycje picia kawy w Polsce nie są długie, lecz szybko nadrabiamy zaległości - nasze preferencje kawowe zgadzają się z tendencjami w innych krajach Unii Europejskiej. Coraz częściej bowiem pijemy kawę rozpuszczalną, tak przecież smaczną i wygodną w przygotowaniu. Szczególnie chętnie pijemy ją z rana i w pracy. Biurowe życie nie może obyć się bez kawy. Coraz chętniej sięgamy po rozpuszczalną Primę Niebieską, która smakiem odpowiada kawie z ekspresu.
Epoka kawy mielonej
Lata 80. to wszechobecne królestwo kawy mielonej. To ją Polacy pili najchętniej, rano w domu lub już w trakcie pracy. Popularna "sypana" była przygotowywana w prostolinijnych szklankach z charakterystycznym spodkiem, w proporcjach pół na pół z wodą. Czarna jak noc tzw. "zalewajka", zwana trochę na wyrost "po turecku", towarzyszyła pracownikom urzędów, biur, kiosków i innych naczelnych instytucji państwowych każdego dnia.
Boom ekspresu
Sympatia do kawy mielonej zyskała jednak nową twarz. Lata 90-te przyniosły Polakom popularny na Zachodzie ekonomiczny wynalazek - ekspres do kawy! Pojawiły się one jako element wyposażenia biur klasy premium. Razem z papierowymi filtrami stały się sprzętem pożądanym i obleganym przez kawoszy. W kolejce do ekspresu toczyły się rozmowy, niekoniecznie dotyczące pracy. Ekspresy mają jednak swoje wady. Parzenie w nich kawy jest czasochłonne. Trzeba je było także dokładnie myć, na co jednak nie było tylu chętnych, co na filiżankę małej czarnej.
Rozpuszczalna na topie!
Alternatywą okazała się kawa rozpuszczalna. Początkowo przyjmowana nieufnie, z czasem zagościła w polskich biurach. Jej popularność wiąże się ze zmianą naszego stylu życia. Żyjemy szybciej i wygodniej, więcej oczekujemy od naszej codziennej kawy. Kawa rozpuszczalna wpisuje się w ten nowy trend. Jej przygotowanie zabiera kilka sekund, a odpowiednio dobrana kawa rozpuszczalna smakuje wyśmienicie. Piją ją więc osoby aktywne, głównie z dużych miast. Wybierają ją ludzie młodzi. Kawa mielona podawana w szklance, z łyżeczką, to dla nich symbol stylu z poprzedniej epoki.
Dziś pije się kawę rozpuszczalną, która łączy przyjemne - czyli smak i aromat kawy, z pożytecznym - wygodą i oszczędnością czasu. Filiżanka przed pracą to porcja energii na cały dzień. Kawa typu instant w biurze to rodzaj towarzyskiego rytuału. Kilka minut na delektowanie się aromatycznym napojem to gwarancja nieformalnej atmosfery, towarzyskich rozmów.
|